Polwysep Skinari, wiatrak, Agios Nikolaos, Sigia Beach, Blue Caves, Navagio

Dzis robimy wycieczke na polnoc wyspy, ktora bardzo polecam wszytskim bedacym na Zakynthos - to moim zdaniem najpiekniejsze miesce na calej wyspie! Od samego Alikanas rozciagaja sie przepiekne widoki na cala zatoke jako ze droga wije sie jaz w gore raz w dol odslaniajac co jakis czas piekne zatoki. Poczawszy od punktu widokowego na zatoke Alikanas o ktorym pisalam wczesniej az po sam koniec Skinari wydoki sa niesamowite! Po drodze mijamy plaze Sigia z ktorej smierdzi juz na odleglosc jako ze sa tam podloza siarki i podobno ma to dobre wlasciwosci (w co watpie). W drodze powrotej bedziemy sie tam kapac i woda jest bardzo zamulowa i smierdzi strasznie zgnilymi jajkami, ze sciany woda az wytryskuje wraz z para i z tym smrodem :) Moim zdaniem atrakcja nie az tak warta zobaczenia ale zalezy co kto lubi. Plaza nieciekawa.
Dalej na polnoc od Sigii mijamy piekna wiaske Mikro Nissi gdzie woda ma kolor ktory az bije w oczy i widoki po drodze tez oszalamiajace! Zdecydowanie warto sie tam zatrzymac i posnorkellowac!!! Dalej dojezdzamy do miasteczka Agios Nikolaos, ktore posiada port i w letnie miesiace kursuja promy na Kefalonie! (nie ma zadnych autobusow by do Agios Nikolaos dojechac z innych miejsc wyspy, jedynie taxowka!) Agios Nikolaos samo w sobie nie zachwyca, malenkie miasteczko turystyczne i plaza kamienista, poza tym duzo lodek wokolo jako ze to tez port. Jedyne co jest godne uwagi to wyspa Mikro Nissi tuz obok na ktora da sie doplynac w plaw oraz duzy wybor willi do wynajecia na wzgorzu nieopodal miasteczka skad znow rozciaga sie piekny widok. Dalej jedziemy juz na sam koniec Skinari gdzie znajduje sie tawerna (nic specjalnego jesli chodzi o jedzenie!) wraz z dwoma wiatrakami do wynajecia (jeden mniejszy zaraz obok doslownie tawarny i drugi troszke wiekszy nieopodal - ten lepszy!) Mozna zejsc schodami na sam dol do morza gdzie naprawde warto snorkellowac czy poplywac, mozna wplynac do jaskini jak i poskakac z trampoliny umieszczonej na klifie (Grzegorzowi troche czasu zajelo zanim sie zecydowal jako ze bylo dosc wysoko!) Piekne miejsce, malo ludzi bo na typowym odludziu, i piekne morze z przezroczysta gleboka woda! Dalej podjezdzamy kilkadziesiat metrow na parking skad wykupujemy wycieczke lodka do Blue Caves (15 euro) czyli do jaskin ktore sa naprawde piekne oraz ktora zawozi nas dalej do zatoki wraku Navagio. Po drodze olbrzymie sciany skalne i rozpryskujace sie fale wzburzonego juz troszke morza ale po pol godzinie widac juz zatoke, ktorej blekit nie jest podobny do niczego w Europie (Karaiby to tak!). Mamy troche czasu na plywanie oraz na zobaczenie wraku statku ktory stoi na samym srodku plazy. Jest on juz dosc zardzewialy i za jakis czas pewnie sie skruszy jednak da sie jeszcze po nim pochodzic. Statek rozbil sie w 1983 roku podczas gdy transportowal nielegalnie papierosy. Zdecydowanie warto tutaj przyjechac gdyz woda naprawde zachwyca swoim kolorem.

Zdjęcia (43)

Komentarze (0)