Ale gorąco!

Marakesz jest miastem bardzo kolorowym i żywym. Jeśli ktoś chce się choć na chwilkę przenieść do dawnych czasów, powinien jak najbardziej tu zawitać. W starej części miasta można się poczuć jak w czasach biblijnych:) Budownictwo nadal z kamienia albo domy z lepianki, ludzie w kolorowych szatach krzycząc, nawołują by zakupić dany produkt. Wystarczy raz spojrzeć, a już Cię nie wypuszczą. Jeśli nie mamy zamiaru kupna, to lepiej unikać konatku wzrokowego! :) Dla nich targowanie to nieodłączna czynność, poprzedzająca zakup, więc jeśli nie jesteśmy przekonani co do zakupu danej rzeczy, nie rozpoczynajmy targowania! Inaczej dany sklepikarz się denerwuje. Uważajmy też na robienie zdjęć - wielu ludzi na markecie np. sprzedawców, sobie tego nie życzy, a jak zrobimy zdjęcie np. ulicznemu artyście, to prawdopodonie zarząda za to pieniędzy. Tak samo jak w Turcji trzeba uważać na dopisywanie niechcianych przez nas rzeczy do rachunku (czasami nawet w ich języku!) w nadziei, że się turysta nie zorientuje:)
Nie jest aż tak drogo, ale nie jest też zdecydowanie tanio. Szczerze mówiąc to spodziewałam się, że będzie o wiele taniej, a jest o wiele drożej np. niż w stolicy Turcji.
Jeszcze co do targowania to... a że mieliśmy przywilej być zawsze otoczeni którymś z członków rodziny naszej marokańskiej znajomej, nie musieliśmy sami się targować. Najpierw wybieraliśmy sobie daną rzecz, która nam się spodobała i owy członek rodziny targował się za nas. Trzeba przyznać, że nawet jak na rdzennego marokańczyka, trwało to zawsze dość długo i prawie zawsze wiązało się z wykłócaniem się ze sklepikarzem i dalszą kłótnią, ale taka chyba jest tradycja robienia zakupów, bo na końcu wszyscy żegnali się z uśmiechem na ustach:) Mimo wszystko produkt i tak nie spadł znacznie ze wstępnej ceny, więc jeślibyśmy sami mieli się targować, to po prostu sobie tego nie wyobrażam - płacilibyśmy o wiele, wiele więcej, co i tak nawet po utargowaniu było już wysoką ceną!!!
Nie polecam wyjazdu do Marakeszu latem! Nawet jak dla mnie, która uwielbia ciepło, było to nie do zniesienia!

Zdjęcia (41)

Komentarze (0)