Dość przyjemny przelot z Bournemouth (UK) do Faro. Lot spokojny nie licząc moich problemów z wyjściem do toalety w czasie turbulencji :)
Piękne widoki przy lądowaniu - zatoka i bagna - wybrzeże dzikie - to już sam koniec Europy, dalej już tylko Afryka.. :)
Z lotniska jechalismy taxi do Albufeiry za ok 50Euro ( bo niedziela i drożej:) Kierowca niezbyt miły :)
Widoki po drodze śródziemnomorskie, zielono i sucho :) Widać, że trochę biednie. Ale przyjemnie :)
(lepsze to niz uk i deszcz!!!!) :)